Instalacje wew. i tynkowanie...
Przygotowanie instalacji elektrycznej poszło jak zawsze fachowo i szybko. Nasz pan Hydraulik przygotował co można było jeszcze przed tynkami i..... pewnego jeszcze ciepłego październikowego dnia wkroczyła pierwsza w historii naszej budowy "ekipa"... tynkarska.
Zupełnie przypadkowo, trafiliśmy na ludzi z Nowego Targu.... Jezusicku jak oni godoją? Ino sycko sakramencko jest. Tylko pojęcia nie mam jak mój tato się z nimi dogaduje. Nieważne ... najwazniejsze, że do przodu... i bliżej końca niz początku.
Jak widac Panom bałagan nie przeszkadza :) To dlatego na czas pracy tynkarzy moje nogi rzadko mnie tam zanoszą. Cóż czego oczy nie widzą temu sercu nie żal.